Jesteś tutaj

Wstęp

Szanowny Użytkowniku!

Zapraszam do zapoznania się z metodą sedacji wziewnej przy użyciu mieszaniny gazów podtlenku azotu i tlenu. Ta niezwykle przyjazna i bezpieczna metoda walki z lękiem i bólem, znajduje zastosowanie w stomatologii oraz w różnych innych dziedzinach medycyny. Sedacja wziewna jest mało znana, głównie z tego powodu, że pojawiła się w Polsce dopiero w 1995 roku i nie weszła powszechnie do programów nauczania Uniwersytetów Medycznych. Niewątpliwie też, w porównaniu do dawnych czasów Polski Ludowej, zmieniło się podejście lekarzy dentystów do pacjenta na bardziej przyjazne, z dużą dozą empatii. Kiedyś normą było leczenie bez znieczulenia miejscowego, które obecnie uznaje się z standard.

Pomimo nowoczesnych metody bezbolesnych znieczuleń, część pacjentów po prostu odczuwa lęk przed leczniem stomatologicznym - szczególnie dotyczy to dzieci. Zmieniło się też znacząco zachowanie małych pacjentów. W dobie dobrobytu i braku czasu wychowujemy dzieci, które nie są w stanie radzić sobie ze strachem w gabinecie stomatologicznym. W momencie, kiedy należy pomóc pacjentowi tu i teraz brakuje czasu na zmiany w wychowaniu. Nagle okazało się, że walka z strachem przed leczeniem jest wyjątkowo istotna i często okazuje się niezbędna do podjęcia jakiegokolwiek leczenia.

Inna grupa to pacjenci odczuwający wrodzony, nieuzasadniony niczym silny lęk przed leczeniem, którym także z pomocą przychodzi sedacja wziewna. Niewątpliwie bardzo istotnym czynnikiem przemawiającym za stosowaniem sedacji wziewnej jest zwiększenie komfortu pracy lekarza dentysty.

Na szczególną uwagę zasługuje lista gabinetów stosujących sedację wziewną. Są to gabinety, które wyróżnia fakt, że kładą nacisk, nie tylko na jakość leczenia, ale również na uspokojenie pacjenta - szczególnie tego lękliwego. Zchęcam również do zapoznania się z materiałami video na temat sedacji wziewnej, które to z pewnością przybliżą omawianą tematykę nie tylko pacjentom, ale także zainteresowanym lekarzom.

Chciałbym przy tej okazji bardzo podziękować nieżyjącemu już niestety dr n.med. Januszowi Kąckiemu (1934-2004), człowiekowi o ogromnej wiedzy i niezwykłym charakterze, dzięki któremu udało się pokonać ówczesne zapory administracyjne przy wprowadzaniu tej metody w Polsce. Bez jego pomocy sedacja wziewna zapewne byłaby nieznana w Polsce do tej pory (zobacz opinię dr J. Kąckiego).

lek.dent. Jacek Kowalski